Bieganie: Jak zacząć biegać ? Oczami amatora

Bieganie to forma ruchu praktykowana przez coraz większą ilość osób w Polsce. Jest to najprostsza i możliwa do wykonywania praktycznie wszędzie dyscyplina. Sam przekonałem się do biegania stanowczo niedawno. Jak człowiek stawiający sobie różne cele po latach spędzonych na treningu siłowym, chciałem spróbować czegoś innego.

Padło na bieganie! Kupiłem tanią parę butów za ok 80 zł i wyszedłem z domu w mroźny wieczór pod koniec lutego 2013. Brodząc po kostki w śniegu , ledwo łapałem oddech. Przebiegłem 2km w 15 minut. Byłem wyczerpany, spocony i sfrustrowany, że nie potrafię nawet pobiec.... Nie poddałem sie jednak i za 2 dni znowu wyszedłem biegać i tak mi zostało... Obecnie bez problemu ciągłym biegiem pokonuje 15 km a to jeszcze nie koniec ;-).



Dlaczego warto biegać ?

Zalety biegania dla ludzi uprawiających sporty sylwetkowe:
- utrata tłuszczu podskórnego
- przyspieszenie metabolizmu
- aktywowanie mięśni szybko-kurczliwych


Dla osób nie uprawiających kulturystyki , bieganie po za powyższymi zaletami pozwala również na zachowanie zdrowej sylwetki, poprawienia układu odpornościowego ale przede wszystkich:

- ODSTRESOWYWUJE !!

Bieganie to świetny sposób na wyłączenie się na chwilę od problemów codziennych. Jesteś tylko ty, droga i otaczająca się przyroda.
Myśli kłębią się w głowię, możesz wszystko poukładać i spojrzeć z innej perspektywy. Pocisk endorfin wydzielanych w trakcie i po bieganiu koi nerwy i ogólne sfrustrowanie na cały świat. Na szefa, na wykładowcę na nauczycielkę itd.

Ok, dajmy na to że uwierzyłeś, że bieganie jest zajebiste, ale jak w ogóle zacząć w takim razie biegać ?

Jeżeli nigdy nie biegałeś, zdechniesz po 15 minutach biegu, ba, nie przebiegniesz 15 minut ciągłym biegiem.
Nie podam ci schematu w tabelce, znajdziesz takich tysiące w necie. Powiem ci jak ja to zrobiłem, jako amator w bieganiu. Mi się udało.

Ustal 4 dni w tygodniu kiedy będziesz biegać.
Zacznij od 15 minut biegu i marszu, w drugim tygodniu wejdź na 25 minut, w trzecim na 30 minut.
Pod koniec trzeciego tygodnia ostatnie 2 treningi powinieneś zrobić wolnych truchtem ciągłe bieganie, 30 minutowe, powinno to być około 4 km.

Pierwsze 3 tygodnie to będzie katorga: ból mięśni, problemy z oddychaniem w trakcie biegu, ból kolan, zadyszki, kolki itd. Warto przekroczyć tą barierę, później jest z górki. Jeżeli przez te 3 tygodnie się nie poddasz, to będziesz runnerem i pokochasz bieganie !

Najważniejsze było w moim przypadku przekroczenie bariery 3 tygodni, po tym czasie moja wytrzymałość biegowa wzrosła i bez problemowo biegałem 30 minut. W kolejnych tygodniach zwiększanie dystansu będzie banalne.
Od ciebie zależy czy chcesz biegać 10 km, 20 km czy 5 km.

Optymalnie jest biegać 1 godzinę - jeżeli chodzi o spalanie tkanki podskórnej.




Do biegania podchodziłem 6-krotnie, w przeciągu kilku lat. Nigdy nie przekroczyłem bariery 3 tygodni aż do teraz. Dopiero teraz uświadomiłem sobie dlaczego ludzie lubią biegać i ile daje to korzyści, polecam każdemu zapalonemu sportowcowi.
Trzeba wyznaczać sobie różne cele, nie tylko siłownia ;-)

7 komentarzy:

  1. A gdzie biegasz? Ja biegam po asfalcie, a jednak to nie jest najlepszy pomysł. No i jakie buty polcasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam pobiec sobie w jakimś biegu, np. na 5km, gdy dobiega się na metę i zakładają medal pamiątkowy na szyję, to dopiero jest motywacja :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Karolina na asfalcie, jest ok. Buty kalenji dają radę, są tanie i na jeden sezon wytrzymają.
    Moim zdaniem, jeżeli ktoś biega amatorsko, nie musi biegać w butach za 300 zł i więcej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam mam pytanie obecnie jestem na etapie zrzucania nadmiaru tluszczu, od 6.04 zredukowałem masę z 98.4kg do obecnie 92.8kg chciałbym zacząć biegać tylko obawiam się o mój staw biodrowy bo kiedyś miałem wypadek i boję się, że gdy zacznę biegać czekać mnie będzie operacja czy ewentualnie rower jest alternatywnym rozwiązaniem żeby spalać tłuszcz a nie obciążać natto stawó?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Rower na pewno mniej obciaza stawy kolanowe, jak jest z biodrowym ? Pewnie tez mniej obciaza. Szybki marsz powoduje u Ciebie Szoszonie bol stawu ?

    OdpowiedzUsuń
  6. ja trzeci sezon mam buty kalenji (w tym dwukrotnie byłem w górach na obozach sportowych, gdzie biegałem raz na 2 dni po 18 km, przez 10 dni). Ogólnie sam też biegam średnio co dwa, trzy dni po 8-14km i buty co prawda już mają malutkie oznaki sypania się, ale jak na 100zł jestem zachwycony, że wytrzymały już 3 sezony.

    OdpowiedzUsuń
  7. Biegamy też na świeżo i jest super - Zgadzam się z przedmówcami: nie warto kupować butów droższych niż 300 pln, a w wiekszości wyypadków da się kupić coś rozsądnego za połowę tej ceny...

    OdpowiedzUsuń

Suplementacja w trakcie treningu?

Posiłki przed – i potreningowe nikogo nie dziwią, jednak niedawno pojawił się także nowy trend. Jest nim picie napoju izotonicznego w trakc...