Zależy ci na zbudowaniu muskulatury? Więc dowiedz się, jaka kombinacja białek jest najlepszym pokarmem dla zmęczonych treningiem mięśni.
Każdy kulturysta i amator siłowni wie, że po treningu siłowym warto zjeść wysokobiałkowy posiłek lub wypić białkowy koktajl. Pierwsze tego typu badania kliniczne przeprowadzone przez dr Blake'a Rasmussena, profesora i członka Department of Nutrition & Metabolism na University of Texas Medical Branch, pokazują, że dla wzrostu mięśni nie jest bez znaczenia rodzaj białka, jaki przyjmuje się po treningu.
Badania dowiodły, że odpowiednia kombinacja białka sojowego, serwatkowego i kazeiny zwiększa tzw. okno anaboliczne, czyli wydłuża czas przez jaki mięśnie rozbudowują się po treningu. Mieszanka użyta podczas badań składała się w 25% z izolatu białka sojowego, w 25% z izolatu białka serwatkowego i w 50% z kazeiny.
Każde z tych białek w nieco innym czasie wchłania się z przewodu pokarmowego. Jako pierwsze dla mięśni dostępne staje się białko serwatkowe. Ostatnia do krwioobiegu trafia kazeina – nawet z kilkugodzinnym opóźnieniem. Białko sojowe wchłania się w średnim tempie. Zatem kombinacja tych trzech rodzajów białek sprawia, że „głodne" mięśnie mają nieprzerwany dostęp do aminokwasów przez długi czas – wkrótce od przyjęcia takiego koktajlu i jeszcze przez kilka kolejnych godzin. To sprawia, że mogą przez ten czas, aż do kolejnego posiłku, czerpać z krwi niezbędne do wzrostu swojej masy składniki, dzięki czemu przyrost mięśni może być bardziej spektakularny.
Wystarczy mieszanka soji i serwatki, bo i tak najczęściej aminokwasy dostarczymy jeszcze z posiłku potreningowego. Zaś przed snem taki koktajl to bardzo dobre rozwiązanie, jeśli zastępujemy ostatni posiłek odżywką.
OdpowiedzUsuń